Witam! Dziś dopadł mnie kryzys. Od samego rana w pracy się tylko wkurzałam a na dodatek koleżanka dała mi dziś czekoladę na święta. Mimo, że nie mam ochoty na słodkie podczas odchudzania, ale dziś się bardzo zdenerwowałam i czasem miałam ochotę zjeść całą tabliczkę czekolady. Na szczęście nie zjadłam ani kawałka i się opamiętałam, no ale dzisiejszy dzień był bardzo stresujący. Wieczorkiem poszłam na spacerek po mojej okolicy i chodziłam ok 2 h i odreagowywałam złe emocje. Choć nie wszystkie złe emocje odeszły, ale czuję się lepiej po spacerku. Rano jak zwykle robiłam "Króla" i zrobiłam 30 powtórzeń.
Mój dzisiejszy jadłospis:
6.20 - Tosty
10.00 - 1 twarożek domowy (Piątnica)
12.40 - 1 twarożek domowy (Piątnica)
15.00 - 1 mały jogurt naturalny
18.15 - 2 jajka ugotowane na twardo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz